Moja Przygoda - Życie
wtorek, 24 marca 2020
Wiosna
czwartek, 20 lutego 2020
Nie becz...UFAJ
Wraz z początkiem roku miałam zabieg w wyniku którego okazało się, że w szyjce macicy odkryto komórki rakowe i konieczna będzie kolejna operacja - usunięcie tejże szyjki w celu sprawdzenia czy komórki rakowe nie są już w macicy - przed operacją i po niej towarzyszyło mi wiele obaw, lęków i myśli o których wcześniej nie miałam pojęcia, że znajdują się w mojej głowie.
Operacja przebiegła pomyślnie i okazało się, że mimo, iż komórki rakowe były złośliwe nie znajdują się poza szyjką macicy i kolejne operacje nie będą w tej chwili konieczne ...
Co dało mi to doświadczenie...
- świadomość, że życie jest kruche
- uświadomiłam sobie jak bardzo się zaniedbałam
- uświadomiłam sobie jak zaniedbałam swoje zdrowie zarówno fizyczne jak i psychiczne
- sprawiło, że przemyślałam wiele rzeczy i dostrzegłam wiele spraw na które nie zwracałam uwagi
- uczę się powoli słuchać swojego organizmu i jego potrzeb
- podjęłam decyzję o podjęciu walki o siebie - w tym celu muszę schudnąć przynajmniej 40 kg
- Przede wszystkim jednak na nowo odkryłam i doceniłam moc modlitwy zwłaszcza tej wstawienniczej - jestem wdzięczna osobom które w tym czasie się za mnie modliły i dalej modlą
środa, 19 lutego 2020
Powroty nie są łatwe
Pisanie bowiem wyzwala i pomaga pozbierać myśli w głowie, dodatkowo porządkuje chaos który człowiek ma w sobie a to jest bardzo ważne - tak więc z dniem dzisiejszym następuje reaktywacja bloga :) - pierwszy wpis po przerwie - pojawi się jutro ...
poniedziałek, 24 czerwca 2019
Mój artykuł
Mój artykuł
czwartek, 4 kwietnia 2019
Rozwijam się
Mój własny rozwój jest dla mnie niesamowicie ważny, z potrzeby rozwoju podjęłam decyzję o rozpoczęciu studiów na kierunku psychologicznym- marzyłam o nich od wczesnej młodości. Wszystko co związane z psychologią bardzo mnie interesuje, lubię czytać książki psychologiczne, oglądać filmy w tej tematyce, zagłębiać się w badania i doświadczenia w tej dziedzinie.
Wybrałam ten kierunek ponieważ rozeznając swoje życiowe powołanie doszłam do wniosku, że jest nim pomaganie ludziom w drodze do dobrostanu psychicznego, ten kierunek pokaże mi ścieżki które otworzą mi drogi do konstruktywnego i efektywnego pomagania tym z którymi kiedyś będę pracowała.
Dzieła się tym z Wami ponieważ chciałabym Wam powiedzieć, że warto marzyć i marzenia realizować, warto szukać wartości które mają być naszymi życiowymi drogowskazami i robić wszystko by iść w tą stronę która daje nam poczucie, że się rozwijany.
Zawsze warto inwestowaniać w siebie i swój rozwój, dawać sobie te szanse których inni nam odmawiają, warto zobaczyć że jedyne ograniczenia tkwią w nas samych w naszych umysłach i przekonaniach,trzeba nam więc czasem wyjść ze strefy komfortu w jakiej się znajdujemy i rzucić sobie wyzwanie które doprowadzi nas do nas samych - satysfakcja gwarantowana
sobota, 2 marca 2019
Relaks przy muzyce orientalnej
Muzyka jest ukojeniem duszy i idealnym sposobem na zrelaksowanie się po ciężkim tygodniu czy nawet dniu pracy - ciekawe dźwięki - skutecznie pomagają w odprężeniu.
Singielka ma psa
Zacznijmy od plusów:
Gdy wracam do domu ktoś ogromnie cieszy się na mój widok, nie zasiadam w kanapie tylko wychodzę na spacer, po spacerze czas nakarmić pupila a jak już jestem w kuchni to i sobie coś przyszykuję do zjedzenia :P (serio przed decyzją o psie nie zawsze pamiętałam o regularnym jedzeniu i wolałam raczej gotowe dania, zupki z torebek itp- ale swojego psa karmię zdrowo - kaszą z ryżem, warzywami i mięsem, więc pomyślałam, że skoro psu gotuję to sobie też powinnam gotować), mój pupil potrzebuje poza spacerem i jedzeniem czasu na zabawę oraz na przytulanie :P - tak więc nie mam czasu dzięki niemu na marnowanie czasu. NA spacerach nawiązuję kontakty z nowymi ludźmi - mój Czaps jest bardzo towarzyski i wszystkich zaczepia a z tego czasem wywiązują się ciekawe rozmowy, relacje a nawet znajomości. Mój psiak jest bardzo radosny nawet bym rzekła odrobinę szalony daje mi więc dużo powodów do śmiechu np. skacze do stawu i łapie kaczki a one robią go w "jajo" i nurkują pod wodę, przynosi mi zabawki abym się z nim bawiła - uwielbia piłkę - gdy mu ją rzucam a on ją złapie biega z nią jak szalony.
Czas na minusy:
Ja takowych nie znam
Co może wydawać się minusem:
- Wyjazd na wakacje - dla mnie to nie problem - tak długo szukałam miejsca, aż znalazłam takie gdzie mogę pojechać z psem
- Wyjścia ze znajomymi - dla mnie to też nie jest problematyczne albo zabieram Czapsa ze sobą, albo odpowiednio przed wyjściem wyjdę z nim na dwór i go nakarmię - aby jego potrzeby podczas mojej nieobecności były zaspokojone
- wyjazdy służbowe lub nagłe sytuacje np szpital - yu niesamowitą pomocą okazuje się rodzina lub znajomi
- czas przeziębienia - hmmm ja się mobilizuję i na chwilę wychodzę z moim psem przed blok nawet mając temperaturę, ale czasem również znajomi czy sąsiedzi oferują swoja pomoc
- Praca, nadgodziny - obecnie mój pies jest ze mną w mojej pracy :) (taki luksus) natomiast jak mieszkałam w Polsce wynajmowałam dziewczynę która w ciągu dnia wyprowadzała mojego Czapsa na spacery - tak by za długo nie musiał czekać od mojego wyjścia do pracy a do powrotu czasem mijało 11 h
niedziela, 24 lutego 2019
Czytanie książek
- autoterapia
- zarządzanie sobą w czasie - organizacja czasu
- motywacja
- skuteczność osobista
- asertywność
- mity i pułapki na drodze rozwoju
- Relacje towarzyskie
- Emocje
- Rozwijanie własnej kreatywności
- komunikacja społeczna